SPRiN Regulice 3:1 Wisełka Rozkochów

SPRiN Regulice 3:1 Wisełka Rozkochów

Wczorajsze spotkanie "Wisełki" to debiut w klasie "B" pierwszym rywalem okazała się drużyna z Regulic czyli zespół, który był spadkowiczem z klasy "A". Zawodnicy SPRiNu pokazali na boisku doświadczenie, którego jeszcze brakuje naszym chłopcom, niemniej jednak z meczu na mecz będziemy go nabierać i mamy nadzieję, że w końcu nasza drużyna stanie się na boisku prawdziwą jednością, która zacznie odnosić sukcesy.

Relacja z meczu z SPRiN Regulice:

Dokładnie o godzinie 18:05 sędzia rozpoczął Spektakl
- Pierwsza połowa była wyrównaną walką, obie drużyny miały sytuacje na objęcie prowadzenia jednak świetną postawą wykazali się Bramkarze obydwu drużyn. Pierwszy strzał oddały Regulice jednak czujny goal kiper Rozkochowa uchronił swoją drużynę przed utratą bramki, później po sytuacjach z rzutów rożnych Regulice starały się ponownie objąć prowadzenie jednak Maciej Zieleziński jeszcze dwukrotnie łapał piłkę po strzałach przeciwników. Świetną sytuację miał również napastnik "Wisełki" znajdując się sam na sam z bramkarzem Regulic jednak nieudany lob z łatwością wyłapał bramkarz przeciwników.
Pierwszą bramkę zawodnicy Regulic zdobyli po zamieszaniu w polu karnym kiedy to nasz obrońca nieudanie wybijając piłkę posłał ją w prost pod nogi zawodnika Regulic ten dograł do kolegi z drużyny, który celnym strzałem pomiędzy nogami naszego bramkarza ustalił wynik pierwszej połowy na 0:1
W późniejszym czasie nasi zawodnicy stawali jeszcze dwa razy oko w oko z Bramkarzem Regulic jednak ten ani razu nie dał się oszukać. Od 25 minuty Rozpoczął się festiwal niecelnych podań i strzałów obu drużyn, jedynie w 40' Zawodnicy Wisełki stworzyli realne zagrożenie dla bramkarza Regulic jednak sędzia odgwizdał spornego spalonego. Faktem stało się, że wynik pierwszej połowy to 0:1 dla drużyny gospodarzy.

Druga połowa rozpoczęła się dwoma dobrymi akcjami "Wisełki" Pierwsza została oddalona przez obrońców Regulic jednak w drugiej sytuacji goal kiper gospodarzy wyjmował futbolówkę z siatki. Bramkę dla Rozkochowa zdobył Krzysztof Bednarczyk! nasz pomocnik schodząc w środek boiska wobec braku reakcji ze strony obrońców uderzył lewą nogą trafiając w samo okienko i tym samym ustalając wynik na 1:1. W późniejszym czasie szanse na zdobycie prowadzenia miał nasz kapitan Marcin Mazgaj jednak mocno przestrzelił nad bramką. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, tak też było w tym przypadku, Regulice w krótkim okresie czasu zdobyły dwie bramki pierwsza po dalekim wybiciu defensorów SPRiNu kiedy to jeden z zawodników gospodarzy popisał się ładnym trafieniem na daleki słupek a drugą po Rzucie karnym podyktowanym dla Regulic za przewinienie naszego pomocnika w obrębie pola karnego.

Wynik po drugiej połowie wynosił 3:1 jednak jesteśmy szczerze zadowoleni z meczu. Musimy pamiętać przecież, że to nasz pierwszy oficjalny mecz przez co wielu zawodników było pod presją i to w całkiem nowej sytuacji, ponadto graliśmy przeciwko doświadczonym zawodnikom, którzy reprezentowali dobrą grę zespołową. "Wisełce" z pewnością brakowało celnych strzałów na bramkę rywali niemniej jednak stwarzaliśmy zagrożenie dla bramki przeciwnika, czasem brakło trochę szczęścia a czasem po prostu doświadczenia. SPRiN Regulice zdobył już 2 komplet punktów w tym sezonie, gratulujemy wygranym i mamy nadzieję, że nasz kolejny mecz będzie tak samo wyrównany.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości